
Producent przygotowuje kilkanaście nowych modeli, które mają stawić czoła jednostkom AMD Ryzen 3000. W planach jest zwiększenie liczby rdzeni/wątków… i wprowadzenie nowych płyt głównych LGA 1200.
Procesory Intel Core 9. generacji „Coffee Lake-S” podniosły poprzeczkę w kwestii wydajności, ale od ich premiery minęło już sporo czasu, a konkurencja zdążyła wypuścić dużo atrakcyjniejsze modele Ryzen 3000. Wiemy jednak, że producent przygotowuje ich następców – modele Core 10. generacji z rodziny „Comet Lake-S”. Mamy sporo interesujących, nieoficjalnych przecieków na temat nowych jednostek.
Generacja Comet Lake-S nadal będzie bazować na mikroarchitekturze Skylake i zostanie wykonana w usprawnionym, 14-nanometrowym procesie technologicznym (14 nm++). Nie powinniśmy więc oczekiwać poprawy w kwestii efektywności energetycznej względem wcześniejszych modeli Coffee Lake (a przynajmniej nie w znacznym stopniu).
Jakie procesory pojawią się w sprzedaży?
Nieoficjalnie wiadomo, że producent planuje wprowadzić sześć segmentów procesorów na rynek konsumencki (oprócz tego pojawią się ich profesjonalne odpowiedniki z rodziny Xeon):
- Core i9 – 10 rdzeni/20 wątków (obecnie 8 rdzeni/16 wątków)
- Core i7 – 8 rdzeni/16 wątków (obecnie 8 rdzeni/8 wątków)
- Core i5 – 6 rdzeni/12 wątków (obecnie 6 rdzeni/6 wątków)
- Core i3 – 4 rdzenie/8 wątków (obecnie 4 rdzenie/4 wątki)
- Pentium – 2 rdzenie/4 wątki (obecnie 2 rdzenie/4 wątki)
- Celeron – 2 rdzenie/2 wątki (obecnie 2 rdzenie/2 wątki)
Oznacza to, że w segmentach Core i9, Core i7, Core i5 i Core i3 otrzymamy więcej rdzeni/wątków względem obecnych modeli – będzie to najważniejsza różnica, która przełoży się na poprawę wydajności.
Nowe jednostki zaoferują dwukanałowy kontroler pamięci DDR4-2666 lub nawet DDR4-2933 (Core) lub DDR4-2400 (Pentium/Celeron), więcej pamięci podręcznej trzeciego poziomu, a także do 40 linii PCI-Express 3.0 (16 w procesorze i 24 w chipsecie).
W procesorach zostaną zintegrowane układy graficzne UHD Graphics, nadal na bazie architektury Gen 9.5 – nie powinniśmy tutaj oczekiwać znacznego wzrostu wydajności, jak w przypadku układów Ice Lake. Jednostki zaoferują wsparcie dla DisplayPort 1.4, DisplayPort 1.2 i HDMI 1.4, więc pozwolą na przesyłanie wideo w jakości 4K @ 60 Hz. Oprócz tego będą one wspierać kodowanie/dekodowanie popularnych kodeków wideo (niestety nadal bez VP9 10-bit i VC-1).
Wydajność nowych procesorów IntelPrzecieki ujawniają specyfikację dwunastu modeli (w tym sześciu energooszczędnych wersji – z dopiskiem T). Można jednak podejrzewać, że producent przygotuje kolejne modele, również wersje do podkręcania (z odblokowanym mnożnikiem – dopisek K).
Serwis WCCFTech opublikował również slajd z prezentacji, który zdradza pierwsze szczegóły na temat wydajności jednostek. Jeżeli wierzyć przeciekom, w wielowątkowych zastosowaniach wydajność wzrośnie nawet o 18%, ale w typowych aplikacjach już tylko o 8% względem modeli z poprzedniej serii (nie wiadomo jakie modele zostały porównane, więc informacje należy traktować poglądowo).
Procesory Intel Core 10. generacji będą wymagać nowych płyt głównych
Jeżeli liczyliście na modernizację komputera o nowe procesory, niestety nie mamy dobrych wieści – procesory Comet Lake-S będą wymagać nowych płyt głównych z podstawką LGA 1200 i chipsetami z serii Intel 400.
Gniazdo LGA 1200 zachowuje takie same rozmiary, ale ma inny rozstaw pinów i wcięć względem obecnego LGA 1151. Oznacza to, że nie będzie można w nim zamontować starszych procesorów (a w starym gnieździe nie będzie można zamontować nowych procesorów), ale będzie można korzystać tutaj z tego samego chłodzenia.
W podstawce wprowadzono poprawki pod kątem zasilania i wsparcia nowych interfejsów I/O. Można zatem podejrzewać, że będzie ona wspierać również kolejną generację Intel Rocket Lake (ta prawdopodobnie zadebiutuje w 2021 roku).
Wraz z nową podstawką pojawią się też nowe chipsety – w ujawnionych materiałach potwierdzono modele H410 (ekonomiczny dla komputerów stacjonarnych), Q470 (topowy dla segmentu biznesowego – z obsługą rozszerzenia vPro) i W480 (dla stacji roboczych – następca C246). Patrząc na poprzednie generacje, możemy również oczekiwać lepszych modeli z segmentu konsumenckiego: B460, H470 i Z490 (do podkręcania odblokowanych procesorów).
Pozostało jedynie przypomnieć, że procesory Intel Comet Lake i płyty główne LGA 1200 zadebiutują na początku przyszłego roku. Jeżeli więc planujecie zakup nowego sprzętu, chyba warto wstrzymać się do pojawienia nowych jednostek – w ciągu kilkunastu tygodni powinniśmy poznać specyfikację, dokładniejsze wyniki wydajności i oczywiście ceny jednostek. Dowiemy się też czy Intel przygotował dobrą konkurencję dla modeli AMD.
źródło: benchmark.pl